Polityka stabilizacyjna a cykl polityczny

##plugins.themes.bootstrap3.article.main##

Przemysław Pacześ

Abstrakt

W gospodarce rynkowej wzrost gospodarczy ma charakter cykliczny. W literaturze ekonomicznej można odnaleźć argumenty uzasadniające konieczność podejmowania prób zmniejszania amplitudy wahań koniunkturalnych, jak również wskazujące negatywne skutki działań stabilizacyjnych. Na przestrzeni lat rola i zakres interwencji była kwestią sporną. Przyjmując jednak, że polityka antycykliczna przynosi więcej korzyści, niż kosztów, trudno wskazać jednoznaczną odpowiedź na pytanie, czy do stabilizacji koniunktury należałoby wykorzystywać narzędzia polityki fiskalnej, czy pieniężnej. Ekonomiści, którym bliższa jest doktryna keynesowska są zwolennikami interwencji fiskalnych. Ci, którzy są związani z nurtem liberalnym, będą się skłaniać w kierunku większej aktywności władz monetarnych. Podejmowane przez polityków działania dyskrecjonalne rodzą jednak ryzyko wykorzystania dostępnych instrumentów w interesie własnym, prowadząc w rezultacie do powstania politycznego cyklu koniunkturalnego zamiast do stabilizacji koniunktury. W rezultacie koszty takiej polityki antycyklicznej mogą przewyższać wynikaj ące z niej korzyści. Jest to szczególnie widoczne w przypadku polityki fiskalnej. Ustrój demokratyczny z cyklicznie powtarzającymi się okresami wyborczymi nie jest systemem umożliwiaj ącym prowadzenie efektywnej polityki stabilizacyjnej przy wykorzystaniu narzędzi polityki fiskalnej. (abstrakt oryginalny)

##plugins.themes.bootstrap3.article.details##

Dział
Artykuły